Oj czarowaliśmy dziś aż miło, wszak dziś wigilia Świętego Andrzeja, czyli wieczór magi i wróżb, za pomocą których od wielu, wielu już lat polskie dziewczęta starały się ustalić co przyniesie im los i czy szybko znajdą męża. Liski i Wiewiórki wprost uwielbiają czarować, więc z ogromnym entuzjazmem i zainteresowaniem szukali odpowiedzi na temat swojej przyszłości czy to pod kubeczkami, czy po wewnętrznej stronie cukierków, czy to obserwując magiczne gwiazdki, czy to wybierając kolor świec i rozpoznając oznaczenia kart, by w końcu wziąć klucz w dłoń i z zapalonej świecy wosk do miski lać ;-) A po wróżbach był bal, może nie na sto par, ale nie mniej barwny i żywiołowy.